listopada 05, 2017

Drugie bicie serca

Drugie bicie serca
Wydawnictwo: Zielona sowa
Autor: Tamsyn Murray
Stron: 400

Drugie bicie serca nie jest zwyczajna historia, gdy porusza naprawdę ważne tematy w życiu człowieka, mówiąc o depresji, żałobie czy nawet czymś, o czym nie zawsze myślimy na co dzień, a nie raz dla innych jest to jedyna deska ratunku, by mieć normalne życie. Mowa tu o transplantacji. Trud i prace którą włożyła autorka w książkę, widać poprzez cała lektura, która jest nam dane czytać, pouczająca, wzruszającą i pełna emocji, która wzbudza w nas historia prowadzona przez dwójkę osób.

Jonny jest zwykłym nastolatkiem, no prawie zwykłym, gdy swoją większa część życia musi spędzić w szpitalu i czekać z coraz to mniejsza nadzieja na to, że uda mu się doczekać przeszczepu. Jest mu potrzebne nowe serce, jednak nic się nie zapowiada, żeby chłopak je dostał. Mimo swoich pasji, jakie ma, los zgotował mu co innego.

Lecz wszystko się zmienia wraz z dniem, kiedy dowiaduje się, że może mieć przeszczepione serce. Jest to serce Leo, brata Nimah, który w niefortunny sposób umarł na plaży i nie było dla niego żadnego ratunku, dlatego rodzice z wielką trudnością, postanowili oddać jego narządy do transplantacji.

Historia obojga młodych ludzi krzyżuje się, dowiadując się z obu stron, jak starają sobie poradzić z problemami, jakie wokół nich się piętrzą, a wobec nich nie ma ratunku, gdy chcą coś zrobić, by przeciwdziałać, temu jest tylko gorzej.

Dzięki materiałowi, jaki autorka zebrała do książki, widać jak wiele włożyła serca, żeby przekazać nam jak najlepiej tę wiedzę, prezentując ją nam w rzetelny i wiarygodny sposób, przez co mamy wrażenie jakby cala historia mogła się naprawdę wydarzyć. Warto ją przeczytać i wyciągnąć z tej lektury jak najwięcej się tylko da, gdyż nie można wobec tak bogatej opowieści przejść obojętnie. Dlatego jak tylko wam mogę, polecam ją!

5 komentarzy:

  1. Świetna recenzja, na pewno sięgnę tę książke ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli nadarzy się ku temu okazja, to na pewno ją przeczytam :)

    Czytelniczkaa97.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakiś czas już mam zamiar ją przeczytać i chyba nadszedł czas, w którym powinnam ją zakupić i jak najszybciej do niej usiąść!

    aga-zaczytana.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelacyjną recenzja:) Nie przepadam za tego typu historiami, ale ta brzmi wyjątkowo ciekawie. Jak tylko będę mieć okazję to po nią sięgnę :)
    Pozdrawiam Molik
    Molikksiazkowyy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. jestem ciekawa tej historii, ale zważywszy na tematykę, pewnie będę płakać przy niej jak bóbr, a na razie nie mam na to siły. Ale kiedyś po nią sięgnę.
    zaczytanamona.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Podróż do krainy książek , Blogger