maja 06, 2018

Miłość i inne zadania na dziś

Miłość i inne zadania na dziś

Autor: Kasie West
Stron: 416
Wydawnictwo: Feeria Young



Abby jest siedemnastoletnią dziewczyną, która nie lubi w żaden sposób zmian, lubi to, co jest znane i bezpieczne dla niej z tego powodu tez nic nie lubi zmieniać, a jeśli jest coś nie tak, zmienia to od razu, innymi słowami naprawia to, by wszystko wróciło do normy. Jak można się spodziewać, nie jest to w jakiś sposób ciekawa osoba, a jednak gdy kończy się szkoła i zaczynają się wakacje, dziewczyna postanawia coś w swoim życiu zmienić, chcąc to wszystko zacząć od marzenia wystawienia swoich prac w muzeum, lecz w żaden sposób nie dochodzi do skutku, gdy okazuje się, że według innych brak im głębi i dojrzałości. Sfrustrowana dziewczyna zamierza to zmienić, a wraz z tym zaczyna tworzyć listę jedenastu zadań, które mają w osiągnięciu dorosłości dotrzeć, z której juz jeden z punktów z łatwością może odznaczyć, gdy mowa tutaj o złamanym sercu, które zostało tak pokrzywdzone przez Coopera. Chłopaka, któremu sama Abby swoją miłość wyznała rok temu, zaś on sam wyśmiał ją z tego powodu. Jednak nie pozostaje jej teraz nikt inny, nikt z paczki na wakacje nie został w mieście. Zaś jeśli tyczy się coś rodziny, nie ma co liczyć na żadną z jej strony inicjatywę, gdy jej ojciec jest daleko, a z tego powodu jej matka nigdzie nie rusza się z domu, ignorując swój lęk, jaki się w niej tworzy.

Kasie West pokazała, że pomimo nawet użytych w tym wszystkich jak na nią schematów, potrafi coś w taką powieść, tchnąć, więcej, niż tylko samą miłość, która w tym momencie jest lekka uboczna, gdyż widzimy podczas podróżowania przez historie, że nie gra ona tutaj podstawowego fundamentu, który w tym przypadku dla Abby jest osiągnięcie celu „Dojrzałość”, w pewnym sensie główna bohaterka przez całą książkę odkrywa samą siebie, próbuje przekroczyć granice, jakie niegdyś przed nieznanym nakładała sobie, obawiając się, że to, co nieznane i szalone jest złe, gdyż w jej przypadku norma była swojego rodzaju bezpiecznym azylem, z którego się nie chciała ruszać i rujnować. Jednak tak już wspominałam, ten jeden cel odmienił jej podejście do życia zupełnie. Zaś w tym wszystkim jest Cooper, chłopak, który ma dusze towarzystwa i sportowca, nie potrafi usiedzieć w jednym miejscu. Jego osoba dużo wnosi do opowieści, gdyż rodzina Abby jakby nie patrząc, jest na swój sposób specyficzna a on, taka zwyczajna osoba daje jakieś równowagi w tym, co będzie nam dane dostrzec i przeżyć w książce.

„Miłość i zadania na dziś” To zdecydowanie ciekawa książka, która potrafiła mnie swoją formą rozbawić, ale także dostrzec z jakim problemem boryka się główna bohaterka i na wszelkie sposoby stara sobie radzić z tym, jak i skrupulatnie realizować przez wakacje swoją listę. Jednak przez ten czas dziewczyna cos dostrzega, co jeśli nie tylko te zadania sprawią, że będzie inaczej postrzegać świat, a ona sama musi się o wiele bardziej zmienić?

Jednak co najważniejsze w tej książce to fakt, że jest tu doskonałe rozgraniczenie między wątkiem miłosnym a cała akcja, która w cudowny sposób przyczynia się do tego, że następne dzieło, jakie wyszło spod rąk Kasie West, jest czymś, co się miło, bez żadnego zgrzytu czyta i na pewno bez żalu poleca się innym!


1 komentarz:

  1. Bardzo lubię ta autorkę, ponieważ prostotą i swoim świetnym stylem potrafi przemówić do czytelnika. Tej książki jeszcze nie czytałam, ale mam nadzieje, że przeczytam, bo wydaje się ciekawa :D

    http://weruczyta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Podróż do krainy książek , Blogger