Drugie bicie serca
Wydawnictwo: Zielona sowaAutor: Tamsyn Murray
Stron: 400
Drugie bicie serca
nie jest zwyczajna historia, gdy porusza naprawdę ważne tematy w życiu
człowieka, mówiąc o depresji, żałobie czy nawet czymś, o czym nie zawsze myślimy
na co dzień, a nie raz dla innych jest to jedyna deska ratunku, by mieć
normalne życie. Mowa tu o transplantacji. Trud i prace którą włożyła
autorka w książkę, widać poprzez cała lektura, która jest nam dane czytać,
pouczająca, wzruszającą i pełna emocji, która wzbudza w nas historia prowadzona
przez dwójkę osób.
Jonny jest zwykłym
nastolatkiem, no prawie zwykłym, gdy swoją większa część życia musi spędzić w
szpitalu i czekać z coraz to mniejsza nadzieja na to, że uda mu się doczekać
przeszczepu. Jest mu potrzebne nowe serce, jednak nic się nie zapowiada, żeby
chłopak je dostał. Mimo swoich pasji, jakie ma, los zgotował mu co innego.
Lecz wszystko się
zmienia wraz z dniem, kiedy dowiaduje się, że może mieć przeszczepione serce.
Jest to serce Leo, brata Nimah, który w niefortunny sposób umarł na plaży i nie
było dla niego żadnego ratunku, dlatego rodzice z wielką trudnością,
postanowili oddać jego narządy do transplantacji.
Historia obojga
młodych ludzi krzyżuje się, dowiadując się z obu stron, jak starają sobie
poradzić z problemami, jakie wokół nich się piętrzą, a wobec nich nie ma
ratunku, gdy chcą coś zrobić, by przeciwdziałać, temu jest tylko gorzej.
Dzięki materiałowi,
jaki autorka zebrała do książki, widać jak wiele włożyła serca, żeby przekazać nam jak najlepiej tę wiedzę, prezentując ją nam w rzetelny i wiarygodny sposób,
przez co mamy wrażenie jakby cala historia mogła się naprawdę wydarzyć. Warto
ją przeczytać i wyciągnąć z tej lektury jak najwięcej się tylko da, gdyż nie
można wobec tak bogatej opowieści przejść obojętnie. Dlatego jak tylko wam
mogę, polecam ją!
Świetna recenzja, na pewno sięgnę tę książke ^^
OdpowiedzUsuńJeśli nadarzy się ku temu okazja, to na pewno ją przeczytam :)
OdpowiedzUsuńCzytelniczkaa97.blogspot.com
Jakiś czas już mam zamiar ją przeczytać i chyba nadszedł czas, w którym powinnam ją zakupić i jak najszybciej do niej usiąść!
OdpowiedzUsuńaga-zaczytana.blogspot.com
Rewelacyjną recenzja:) Nie przepadam za tego typu historiami, ale ta brzmi wyjątkowo ciekawie. Jak tylko będę mieć okazję to po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Molik
Molikksiazkowyy.blogspot.com
jestem ciekawa tej historii, ale zważywszy na tematykę, pewnie będę płakać przy niej jak bóbr, a na razie nie mam na to siły. Ale kiedyś po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńzaczytanamona.blogspot.com